Sędzia Cannon tonie w budżecie Departamentu Sprawiedliwości podczas procesu Trumpa

Fort PIERCE na Florydzie – Sędzia okręgowy USA Aileen M. Cannon zgłębiła zawiłości budżetu Departamentu Sprawiedliwości podczas porannego przesłuchania w procesie w sprawie impeachmentu przeciwko byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi w związku z rzekomym niewłaściwym obchodzeniem się z tajnymi dokumentami.

Postępowanie, które trwało ponad półtorej godziny, dotyczyło wysiłków Trumpa mających na celu oddalenie aktu oskarżenia przeciwko specjalnemu prokuratorowi Jackowi Smithowi w oparciu o twierdzenia, że ​​jego gabinet był niewłaściwie finansowany.

W poniedziałek po południu Cannon ma odbyć oddzielną rozprawę w sprawie wniosku rządu o wydanie postanowienia sądowego zakazującego mu wnoszenia bezpodstawnych zarzutów przeciwko FBI – gorący temat na kilka dni przed starciem Trumpa z prezydentem Bidenem w telewizji na żywo. Pierwsza debata prezydencka pomiędzy domniemanymi kandydatami głównych partii.

Na porannej sesji prawnik Trumpa, Emil Bowe, odrzucił plan ograniczenia możliwości Trumpa w zakresie wysuwania takich oskarżeń, uznając go za „naprawdę niezwykłą próbę podważenia jego zdolności wypowiadania się w debacie” oraz w ramach kampanii.

Wniosek jest następstwem publicznych wypowiedzi Trumpa sugerujących, że agenci FBI przybyli na jego posesję w sierpniu 2022 r., mając nadzieję na użycie przeciwko niemu śmiercionośnej siły.

W rzeczywistości, według osób zaznajomionych ze śledztwem, które pod warunkiem zachowania anonimowości opisywały wewnętrzne dyskusje, agenci celowo poświęcali czas na przeszukanie posiadłości Trumpa w Mar-a-Lago, gdy był on nieobecny.

Bowe powiedział, że jego klient jest „bardzo dotknięty” oskarżeniami, jakie mu postawiono, i nie przyznał się do winy Najnowszym przykładem niesprawiedliwego wykorzystania procesu karnego przeciwko Trumpowi jest toczący się spór w sprawie nowego nakazu milczenia. Powiedział, że opinia publiczna musi wiedzieć, czy prokurator generalny Merrick Garland podpisał wniosek.

Walka o nakaz milczenia poprzedziła długą i szczegółową dyskusję na temat tego, czy Garland nadużyła nakazu specjalnego prokuratora Departamentu Sprawiedliwości nakazującego ściganie Trumpa.

READ  Zamykają obozy Czerwonego Krzyża w Elkhorn w Blair

Podobne argumenty innych oskarżonych postawionych przed prokuratorami specjalnymi nie przeważyły.

Cannon wykazał szczególne zainteresowanie tym, ile nominacje doradców specjalnych kosztują rząd, w pewnym momencie nazywając to „znaczną” kwotą, przy czym suma ta oznacza spadek wydatków na sądy.

Najdroższe śledztwo prokuratora specjalnego ostatnich lat, Robert S. Prowadzony przez Muellera III oraz skupienie się na rosyjskiej ingerencji w wybory w 2016 r., która w ciągu kilku lat kosztowała około 32 mln dolarów. Roczny budżet Departamentu Sprawiedliwości wynosi ponad 35 miliardów dolarów, co oznacza, że ​​praca Muellera kosztuje niecałe 0,1 procent budżetu agencji.

Bowe argumentował, że Departament Sprawiedliwości zasadniczo popełnił błąd, przeprowadzając oddzielne dochodzenie doradcy specjalnego bez odpowiedniego nadzoru.

Żądanie nakazu milczenia w stylu: „Nasze stanowisko jest takie, że dziejące się niezwykłe rzeczy wymagają dodatkowego nadzoru ze strony Kongresu” – powiedział Bowe. „Kto to autoryzował? Czy był to Prokurator Generalny?”

Podczas oddzielnego przesłuchania w sprawie zgodności z konstytucją powołania specjalnego doradcy Bowe argumentował, że Smith ma zbyt dużą swobodę i stwierdził, że jego nominacja musiała zostać zatwierdzona przez Senat.

Cannon wykazał zainteresowanie zbadaniem wielu kwestii prawnych podnoszonych przez obronę, w tym takich, które są zwykle podnoszone w postępowaniu odwoławczym. W innych sprawach. Zanim Cannon został sędzią, Cannon był prawnikiem zajmującym się kwestiami apelacyjnymi, a większość poniedziałkowej rozprawy dotyczyła sporu przed sądem apelacyjnym, a nie przed sądem pierwszej instancji.

W odpowiedzi prawnik James Pearce z Biura Radcy Specjalnego, który specjalizuje się w sprawach apelacyjnych, przedstawił w poniedziałek rano argumentację rządu.

Pearce powiedział, że twierdzenia obrony, jakoby biuro Smitha było niewłaściwie finansowane przez rząd, są wątpliwe i nie znajdują oparcia w orzecznictwie. Choć sędzia dostrzegł pewne uchybienia w procesie – dodał. Nie byłoby żadnego sensownego rozwiązania, ponieważ Departament Sprawiedliwości mógłby z łatwością wyssać niezbędne fundusze z pieniędzy innej agencji.

READ  Rusty Bowers mówi, że Giuliani powiedział sobie: „Mamy wiele teorii, nie mamy dowodów”

W pewnym momencie Cannon ostrzegł Pearce’a, aby nie przerywał mu, ale ogólnie rzecz biorąc, poranne przesłuchanie było uprzejme, choć nieco nudne. Cannon nie od razu odniósł się do argumentu obrony zmierzającego do oddalenia aktu oskarżenia.

To rozwijająca się historia. Zostanie zaktualizowany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *