Argentyńscy mistrzowie świata przylecieli helikopterami, gdy uliczne imprezy są przepełnione

  • Ogromne tłumy czekają wokół centrum Obelisco
  • Przystanek autobusowy z odkrytym dachem
  • Gracze, którzy latają nad drogą w helikopterach

BUENOS AIRES (Reuters) – Argentyńscy mistrzowie świata zostali zmuszeni do opuszczenia odkrytej parady autobusowej w Buenos Aires we wtorek, gdy miliony ekstatycznych fanów zalały ulice i zatrzymały miasto wraz z Lionelem Messim i jego zespołem. Stypendyści przylecieli helikopterem, aby dokończyć uroczystości.

Zawodnicy, którzy triumfowali w niedzielnym finale mundialu w Katarze, nie zdążyli zgodnie z planem dotrzeć do centralnego pomnika Obelisco, ponieważ trasa została całkowicie zablokowana przez narastający tłum, który lokalne media oszacowały na ponad cztery miliony osób.

Dzięki materiałom w mediach społecznościowych pokazującym, jak niektórzy fani próbują przeskoczyć autobus drużyny, gdy przejeżdżał pod mostem, zaplanowana ośmiogodzinna podróż została przerwana ze względów bezpieczeństwa. Zawodnicy zostali zabrani z autobusu parady do helikopterów.

„Mistrzowie świata przelatują helikopterami nad całym torem, ponieważ z powodu eksplozji radości kontynuowanie na ziemi stało się niemożliwe” – napisała na Twitterze rzeczniczka prezydenta Gabriela Ceruti.

Nagrania telewizyjne pokazywały ludzi w całym mieście, w tym tych, którzy czekali wokół Obelisco i na okolicznych autostradach, próbując rzucić okiem na powracających mistrzów.

„To szalone, niewiarygodne, to najlepsza rzecz, jaka może ci się przydarzyć w życiu”, powiedział Matias Gomez, 25-letni metalowiec.

„To wielka radość widzieć wszystkich tych szczęśliwych ludzi, wszystkich razem, jeden z drugim, trzymających się za ręce, przytulających się, całujących się. Wszyscy jesteśmy dzisiaj jednością”.

Zespół przybył we wczesnych godzinach wtorkowych na lotnisko Ezeiza. Chociaż było około 3 nad ranem czasu lokalnego (0600 GMT), tysiące ludzi czekało z transparentami, flagami i pochodniami, wyjąc z radości po tym, jak Messi i jego kohorty zakończyli 36-letnie oczekiwanie kraju na zdobycie mistrzostwa świata.

Do południa miliony ludzi zgromadziły się już w centrum Buenos Aires, a główne arterie były zamknięte z powodu parady. Ludzie nieśli sztandary Messiego i zmarłej ikony Diego Maradony, grali na instrumentach, wspinali się na latarnie lub przystanki autobusowe.

READ  Śmierć Ali Ahmeda Aslama, wynalazcy „Chicken Tikka Masala”, w wieku 77 lat

Drogi zaczynają się otwierać, gdy gracze wznoszą się w przestworza helikopterami, a niektórzy ludzie są sfrustrowani, że nie widzą drużyny.

Stolica Argentyny jest w trybie świętowania od dramatycznego zwycięstwa nad Francją w niedzielnym finale w Katarze, pomagając zamaskować problemy gospodarcze południowoamerykańskiego kraju, który zmaga się z jednym z najwyższych na świecie wskaźników inflacji.

Zwycięstwo w rzutach karnych uczyniło z nich mistrzów świata po raz pierwszy od czasu, gdy Maradona podniósł to trofeum w 1986 roku, i łącznie zajął trzecie miejsce.

Rząd ustanowił wtorek świętem narodowym, aby kibice mogli świętować zwycięstwo.

„Świętuję sposób, w jaki ludzie wyszli na ulice, aby uczcić naszą reprezentację narodową” – napisał na Twitterze prezydent Alberto Fernandez. „Miliony Argentyńczyków na ulicach, w nieznanym grudniu, który na zawsze pozostanie w naszych sercach”.

Nie mogę już płakać

Gdy kabriolet przejeżdżał przez miasto, zawodnicy tańczyli i wiwatowali razem z fanami, którzy krążyli wokół autobusu. Policja musiała zatrzymywać ludzi, aby umożliwić pojazdowi powolną jazdę w kierunku centrum miasta.

Ale w końcu nie mogli iść dalej.

„Nie pozwalają nam powitać wszystkich ludzi, którzy byli w Obelisco. Agenci ochrony, którzy nam towarzyszyli, nie pozwolą nam iść dalej” – napisał na Twitterze Chiqui Tapia, prezes Argentyńskiego Związku Piłki Nożnej.

„Tysiące przeprosin w imieniu wszystkich graczy-bohaterów” – dodał. „Dziękuję bardzo za miłość!! Jesteśmy najlepszym piłkarskim krajem na świecie! Puchar wrócił do domu.”

35-letni Messi ugruntował swoją reputację jednego z najlepszych graczy wszechczasów, wygrywając, gdy Argentyna pokonała Francję 4:2 w rzutach karnych po imponującym remisie 3:3 po dogrywce.

READ  Ciepło: Polityka amerykańska | Ameryka CGTN

Powiedział, że to jego ostatni mecz na mundialu, choć w reprezentacji ma jeszcze kilka meczów.

Czasami wydawało się, że cały kraj świętuje całą noc od niedzieli na półkuli południowej latem, radość ze zwycięstwa uderza we wszystkich, gdy samochody regularnie trąbią klaksonami.

„Albiceleste” – powiedział 25-letni Elio Mesaris, kiedy świętował w mieście, w którym wszyscy i wszystko było ubrane na biało i niebiesko.

„Tylko spójrz na to wszystko”, powiedział, „spójrz na wszystko, co jest pomalowane na jasnoniebiesko i biało. Wzdłuż dróg i autostrad wszyscy ludzie kierują się w stronę Argentyny”.

„To naprawdę imponujące, to wyjątkowe, co za sposób na płacz. Płakałem dziś rano, wczoraj, przedwczoraj. Nie mogę już płakać, to niewiarygodne!”

Dodatkowe raporty autorstwa Nicholasa Mesculina i Miguela Lo Bianco; Dodatkowe raporty Horacio Suriya w Buenos Aires i Aadi Nair w Bengaluru. Montaż autorstwa Petera Rutherforda, Kena Ferrisa, Preety Sarkar i Himani Sarkar

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *