Jak Maple Leafs ponownie zwyciężyli i zremisowali 7:3

W piątym meczu Toronto Maple Leafs zasiali ziarno wątpliwości w drużynie Boston Bruins, której prowadzenie w serii 3-1 spadło do 3-2.

W szóstym meczu w Toronto Leafs zasiali, nawożą i podlewali ziarno, które wzbudziło rosnące wątpliwości.

A teraz, po przekonującym, ale pełnym napięcia zwycięstwie 2:1, Leafs są zmuszeni wrócić na mecz 7 w Bostonie, mając kolejną szansę na wypędzenie demonów play-offów. Przy okazji przywrócili część swoich demonów z Bruins, pokonując Florida Panthers 3:1 w pierwszej rundzie ubiegłorocznych play-offów. Mecz 6 pokazał bardziej sposób, w jaki Leafs grali w meczu 5: skupienie zamiast napięcia, determinacja zamiast odstraszania.

„Po prostu podążam za falą” – powiedział Simon Benoit, zatrzymujący Leafs. „Kiedy fala jest obok ciebie, musisz po prostu na niej płynąć.”

Fala ta nabrała tempa, gdy Leafs nakarmili najlepszą publiczność sezonu na Scotiabank Arena.

„Na zewnątrz było tak głośno, że mój głos zaczął mi przeszkadzać, chciałem tylko zmienić linię” – powiedział trener Leafs Sheldon Keefe.

To, co Keefe podkreślił – zakładając, że jego zespół go usłyszał – to konieczność utrzymywania dobrej gry w defensywie. Podczas gdy Bruins atakowali w drugiej połowie, Leafs nie poddawali się, prezentując swój najlepszy defensywny hokej w serii.

„(The Bruins) wyglądali nieźle, ale sposób, w jaki się broniliśmy, aby zapobiec przedostawaniu się czystych obiektów do naszej siatki, był niesamowity” – powiedział Keefe. „Rzuciłem wyzwanie grupie i rozmawiałem z nimi o tym, że kiedy staniesz pod ścianą i staniesz przed wyzwaniem, jakim jest eliminacja, zostaniesz zapamiętany w ten czy inny sposób. Jak więc chcesz, żeby to było?”

Leafs zostaną zapamiętani przynajmniej ze względu na ekscytujący mecz na niskim poziomie. Jednak dwa gole Williama Nylandera – jego pierwszy gol w fazie play-off po opuszczeniu pierwszych trzech meczów serii – i kolejny znakomity występ Josepha Walla na bramce wystarczyły, aby Leafs przerwali passę sześciu porażek u siebie.

William Nylander ma wpływ

W miarę jak niepokój narastał, gdy pod koniec drugiej połowy mecz zakończył się bezbramkowym remisem, kibice Scotiabank Arena krzyczeli: „Strzelaj!” Osiągnęło szczyt gorączki. I hej, jeśli jesteś Nylanderem, wiesz, jak ważne jest bycie świetnym słuchaczem.

READ  Wes Johnson opisuje decyzję o dołączeniu do LSU Tigers jako bardzo trudną, ponieważ Minnesota Twins dostosowują się do wyjątkowego przejścia do sezonu.

Na nieco ponad minutę przed końcem drugiej tercji Leafs zremisowali w strefie ataku i posłali nad bandy dwóch nastawionych na atak obrońców Keefe, Morgana Rielly’ego i Timothy’ego Liljegrena. Okazało się to skuteczne posunięcie, ponieważ obaj gracze dotknęli krążka, po czym wysłali go do Nylandera, który oddał strzał nadgarstkiem z dużej odległości na bramkę.

Trzeba docenić prostotę ujęcia Nylandera. W całej tej serii zdarzały się momenty, szczególnie w grze w przewadze, kiedy można było zarzucić Leafsom, że zbyt grzecznie trzymają piłkę na kiju i czekają na idealną okazję do oddania strzału. Wydawało się, że Nylander po prostu wyrzucił zasady gry przez okno i wrzucił piłkę do siatki. Przedarła się przez ruch uliczny i minęła Jeremy’ego Swaymana. Nylander nie jest typem człowieka, który myśli za dużo w swoim życiu, a jego sposób działania potwierdził pierwszy gol Leafs.

To ten sam Nylander, który po raz kolejny nie myślał zbyt wiele o planie gry przed szóstą partią:

Nylander „bawił się” tym i zapewnił Leafs zwycięstwo dzięki wyczuciu umiejętności po zdobyciu gola w końcówce trzeciej tercji.

„Bardzo ważne rzeczy” – powiedział Keefe o grze Nylander. „Tego właśnie oczekuje się od zawodnika jego kalibru”.

Pełne uznanie należy się Matthew Knissowi za podanie od tyłu do Nylandera. Sam Kniss w każdym meczu rywalizował jako weteran i na naszych oczach wyrasta na dynamicznego i niezawodnego zawodnika play-offów.

„Dla faceta takiego jak Kniss nie ma ograniczeń”. Ma tam wiele do załatwienia. „Kiedy tak gra, widać, jak skuteczny jest” – powiedział Keefe.

Warto również zauważyć, że Leafs mieli szczęście kilka sekund temu, gdy Pontus Holmberg nie został wezwany do rzutu karnego po dość oczywistym uderzeniu od tyłu Masona Lohry’ego.

Joseph Wall zamyka drzwi

Czy po kolejnym imponującym występie Josepha Walla, który wszedł do serii w połowie czwartej partii, czy nie warto zastanowić się, jak inna byłaby ta seria, gdyby Wall był starterem w grze 1?

READ  Zobacz wszystkie incydenty z historycznego wyścigu NASCAR Chicago Street Race - NBC Chicago

Po tym, jak Woll stał się jedną z najważniejszych historii w piątym meczu, debiutancki bramkarz Leafs podwoił swoją skuteczność, prezentując się bardziej przekonująco w meczu 6, zatrzymując 22 z 23 strzałów.

Najbardziej zauważalnym wnioskiem z jego występu był brak pracy, jaki wykonał w pierwszej kwarcie, gdy Bruins oddali tylko jeden strzał na bramkę. W niektórych przypadkach tak mała liczba powtórzeń może grozić potknięciem się bramkarza w połowie meczu.

Zamiast tego cierpliwość Walla dotrzymywała mu towarzystwa w pierwszej połowie, a jego atletyzm pozwolił mu przetrwać w drugiej i trzeciej kwarcie. Obecnie posiada absurdalny procent oszczędności wynoszący 0,964 w trzech występach w tej serii.

Woll był w najlepszej formie po serii okazji Bruinsa w trzeciej tercji: był zmuszony przeciągać się z boku na bok, leżąc na brzuchu, i we wcześniejszej sekwencji wykonać wślizg bez kija.

Jeśli jesteś zawodnikiem Leafs, jak możesz nie czuć się pewniej, grając poza strefą defensywną, gdy Woll jest tak samo zablokowany, jak w meczach 5 i 6?

„(Wall) nie popełnił żadnego błędu. Dlatego pozostaliśmy w meczach. Dodał grupie pewności siebie. I tego teraz potrzebujemy” – powiedział Keefe.

Umiejętność Walla, aby nie stracić panowania nad sobą w stresującej sytuacji, to kolejne przypomnienie, że przyszły bramkarz Leafs pojawił się w wielkim stylu. Nie interesowała go żadna introspekcja po meczu. Zamiast tego chciał po prostu czekać na mecz 7.

„Jestem bardzo podekscytowany. (TD Garden) to świetny budynek do zabawy” – powiedział Wall. „To będzie wspaniały mecz”.

Gra o władzę okazuje się pusta. jeszcze raz

Nie mamy już sposobów, aby opisać, jak nieskuteczna była gra przewagi Leafs w tej serii.

Kiedy w drugiej kwarcie David Pastrnak został ukarany karą double-moll za dobrą grę, po raz kolejny wyglądało na to, że Leafs mogą w końcu przełamać przewagę zawodników. Zamiast tego obie jednostki wydawały się równie zdezorganizowane i niezdecydowane jak zawsze. Ich ruchy krążkiem były w najlepszym razie wątpliwe, a ich brak pilności był zauważalny. Żaden z ich graczy nastawionych na atak nie wydaje się mieć zamiaru wykorzystywać swoich mocnych stron w grze w przewadze. Po sześciu minutach gry z dodatkowym zawodnikiem w dwóch kwartach Leafs oddali zaledwie sześć strzałów.

READ  Arte Moreno, aby zachować własność Aniołów po zbadaniu sprzedaży

Przejdź 1 na 20 w sześciu grach. W całej serii gra o władzę Leafsów niesamowicie przypominała ucznia wysłanego na ważny test bez przeczytania ani jednego zdania z programu nauczania.

Z jednej strony można powiedzieć, że Leafs są związani z serią, więc przynajmniej rozgrywają swoje zmagania w grze o władzę.

Jednak w grze nr 7 marginesy błędu będą znacznie mniejsze. Jeden gol w grze w przewadze może zrobić różnicę. Będą musieli się poprawić.

Leafs nie mogą się doczekać meczu 7

Siedząc na podium z zaczesanymi do tyłu włosami i w równie eleganckim czarnym garniturze, Nylander nie mógł powstrzymać się od uśmiechu podczas meczu nr 7, który odbył się za niecałe 48 godzin w Bostonie.
Gwiazdorowy napastnik był jedynym zawodnikiem Leafs, który potrafił wnieść odrobinę humoru do sytuacji i historii Leafs w meczu nr 7 w Bostonie.

„To wyjątkowe przeżycie” – powiedział Nylander o grze w siódmym meczu. „Nie wiem, czy już coś wygraliśmy. Czy nie”. Jesteśmy zatem gotowi na próbę.”

Nie możemy się doczekać meczu 7. Nastawienie Nylandera przeniknęło cały zespół Leafs. Sami Leafs wyglądali na pokonanych i po czwartym meczu wylądowali w wodzie. Ale po szóstym meczu? Trudno było nie zyskać poczucia wyzwolenia. Nawet gdy Leafs udają się do budynku, w którym mieli problemy z wygraną, nadal grają własnymi pieniędzmi.

„Moim zdaniem rozegraliśmy właśnie dwie partie nr 7” – powiedział Keefe.

Może chociaż raz brak poczucia, że ​​koniec świata jest na horyzoncie, może przynieść korzyści drużynie Leafs w meczu nr 7.

„Jeśli chodzi o nasze samopoczucie, to tak, jakbyśmy właśnie przez to przeszli i liczyła się każda gra” – powiedział Keefe. „Spodziewamy się, że będzie zacięty, ponieważ ostatecznie zyskamy tylko jeden mecz więcej w harmonogramie.

(William Nylander i Timothy Liljegren Zdjęcie: Kevin Souza/NHLI za pośrednictwem Getty Images)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *