Klay Thompson prowadzi Warriors do wyrównania serii 1-1 nad Lakers

Klay Thompson i Warriors całkowicie zdominowali Lakers w czwartkową noc, aby wyrównać ich serię. (Ezra Shaw/Getty Images)

Golden State Warriors pozwolili, by Game 1 wymknął im się we wtorek wieczorem.

Klay Thompson upewnił się, że to się nie powtórzy.

Thompson zdobył 30 punktów i trafił osiem trójek, prowadząc Los Angeles Lakers do zwycięstwa 127:100 w drugim meczu półfinałów Konferencji Zachodniej w Chase Center w czwartek wieczorem. Oznaczało to szósty mecz play-off w karierze Thompsona z co najmniej ośmioma rzutami za 3 punkty, najwięcej w historii NBA.

„Zdajemy sobie sprawę, że zawiedliśmy jednego w Game 1 i musimy odbijać się od przeciwności losu przez cały rok” – powiedział Thompson w ESPN. „Nie ma lepszego zespołu, który mógłby to zrobić niż ci goście. Wyszliśmy, ofensywa płynęła, obroty były niskie, trafiliśmy otwartego człowieka. Utrzymaliśmy to w prostocie, a wrota się otworzyły.

Lakers powstrzymali Golden State w ciasnym meczu 1 po wielkiej nocy Anthony’ego Davisa po solidnym starcie w czwartek wieczorem. Po pierwszych 12 minutach prowadzili siedmioma punktami, aw pierwszej kwarcie stracili pięć trójek. Jednak sytuacja całkowicie wywróciła się do góry nogami.

Golden State otworzyło drugą kwartę z wynikiem 14-4, wyprzedzając Lakers o 18 punktów w tym okresie. Thompson zdobył 19 ze swoich 30 punktów w pierwszej połowie, tracąc pięć trójek, co całkowicie pozbawiło Lakers rozpędu w przerwie. Być może najważniejsze, Golden State wyłączył Davisa w pierwszych 24 minutach. Davis, po zdobyciu 30 punktów i 23 zbiórek w meczu 1, został ograniczony do czterech punktów w pierwszej połowie.

Ich dominujący pokaz na tym się nie skończył. Warriors pod koniec trzeciej kwarty zwiększyli swoją przewagę do 30 punktów i zdobyli 110 punktów jako zespół. Była to największa liczba punktów zdobytych w historii przeciwko drużynie Lakers w meczu play-off.

READ  Lakers kontra Ostateczny wynik Nets: Anthony Davis prowadzi LA, aby wygrać w zamian

Wtedy jest już za późno. Warriors odnieśli 27-punktowe zwycięstwo, które wyrównało serię przed wyjazdem do Los Angeles.

James, który miał 21 punktów do przerwy, zakończył z 23 punktami straty. Jego samotne trafienie w drugiej połowie trafiło na skoczka ze średniego dystansu na początku trzeciej kwarty. Skończył z siedmioma zbiórkami i trzema asystami oraz strzelił 10 z 18 z gry. Rui Hachimura dodał 21 punktów z ławki, a Davis zdobył 11 punktów i siedem zbiórek.

Curry zakończył mecz z 20 punktami i 12 asystami, a Thompson zdobył 30 punktów. Warriors zdobyli 21 trójek jako zespół i 50% strzałów zza łuku. Jamichal Green, który startował zamiast Kevona Looneya, zakończył z 15 punktami, a Andrew Wiggins i Draymond Green dodali po 11 punktów. Looney, który wszedł z ławki podczas walki z chorobą, zdobył sześć punktów i osiem zbiórek w 12 minut. Do tej pory zanotował cztery mecze z co najmniej 20 zbiórkami.

„To najlepsza wersja Klaya”, trener Warriors, Steve Kerr, powiedział o Thompsonie. „Jest naprawdę ofensywny, ale oddaje świetne strzały. „To właśnie podobało mi się w dzisiejszym meczu, myślałem, że mamy dobre strzały… chłopaki nie zmuszają cokolwiek, piłka się poruszy, podają ją otwartemu facetowi. ruszaj się, a Clay oczywiście może się naprawdę rozgrzać, naprawdę szybko. Bardziej prawdopodobne jest, że tak się stanie, kiedy poruszy piłkę, tak jak zrobił to dziś wieczorem.

Trzecia gra z tej serii odbędzie się w sobotę w Crypto.com Arena w Los Angeles. Jeśli Warriors będą wyglądać tak, jak w czwartek wieczorem i ponownie sprawią, że Davis będzie czynnikiem, Golden State może mieć łatwą drogę do siódmej serii finałów Konferencji Zachodniej w ciągu dziewięciu lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *