Opóźnienie NFL w przełożeniu bolesnego meczu piłki nożnej było nie do przyjęcia – Chicago Tribune

Data może być dopiero 2 stycznia, ale Monday Night Football może być najbardziej bolesną godziną transmisji telewizyjnej, którą Amerykanie będą oglądać przez cały rok.

Wina nie leżała po stronie komentatorów ESPN, którzy starali się okiełznać swoje emocje i wypełnić godzinę czasu antenowego po upadku z boiska Buffalo Bills bezpieczeństwa Damara Hamlina, którego serce podobno się zatrzymało, który otrzymał resuscytację na boisku po wślizgu podczas meczu z Cincinnati Bengals.

Próbowali rozmawiać, a nawet powtarzali w kółko te same rzeczy bez żadnych nowych informacji, nie wykorzystując niepotrzebnie obecnej sytuacji. Problemem było niedorzeczne opóźnienie w NFL, które przełożyło mecz, nawet gdy gracze jęczeli nad innym sportowcem w sytuacji życia lub śmierci. Ból na twarzach zawodników był bardzo widoczny dla telewidzów.

We wtorek rano nie było jasne, dlaczego komentator sportowy Joe Buck wielokrotnie odwoływał się do perspektywy powrotu graczy po krótkiej przerwie trwającej zaledwie kilka minut, biorąc pod uwagę, że NFL twierdziło, że nigdy nie był to cel ligi. Z pewnością nagłe i traumatyczne wydarzenia, takie jak te, mogą spowodować załamanie w podejmowaniu decyzji i komunikacji.

Chcielibyśmy jednak myśleć, że jakiekolwiek problemy z harmonogramem lub rywalizacją związane z opóźnianiem kluczowego meczu pod koniec sezonu nie wchodziły w grę, biorąc pod uwagę, że życie młodego gracza zostało zawieszone.

W końcu słynny komisarz NFL Roger Goodell postąpił słusznie i pozwolił zawodnikom i fanom wrócić do domu z myślą nie o piłce nożnej, ale o zdrowiu Hamlina, który według lekarzy doznał zatrzymania akcji serca. We wtorek poinformowano, że jego stan jest krytyczny, ale stabilny.

Ale z karetką na boisku i resuscytacją wymaganą do przywrócenia bicia serca Hamlina, z pewnością zajęło Goodellowi, który zarabia 63,9 miliona dolarów rocznie, dużo czasu, aby zamienić „zawieszenie” gry w wytchnienie, wzmacniając emocjonalny niepokój nie tylko na stadionie pełen fanów i graczy, ale cały naród ogląda telewizję i podnosi się o wiele szybciej niż szefowie NFL, kiedy zdrowie jest zagrożone w ich niebezpiecznej grze, piłka nożna powinna być tylko refleksją.

READ  Prawnik: Sprawy Deshauna Watsona mogą mieć inne wyniki niż postępowanie karne, handel ma „przerażający efekt”

Zamiast pozostawiać ESPN w próżni, Goodell powinien był jak najszybciej osobiście stanąć przed kamerą, podkreślając ten punkt i zwracając uwagę wszystkich na utalentowanego młodego mężczyznę, który najwyraźniej walczył o życie.

Dołącz do dyskusji na Twitterze @pracownik i dalej Facebook.

Wyślij list nie dłuższy niż 400 słów do redakcji tutaj lub e-mail [email protected].

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *