Fani wyścigów stawili czoła deszczowi i burzom w niedzielę, a niektórzy schronili się pod namiotami w Jack Daniels Balboa Club, czekając na wiadomość, kiedy rozpocznie się wyścig NASCAR Chicago Street Race. Podczas gdy wielu było w dobrym nastroju, niektórzy, którzy pojawili się wcześniej tego dnia, krytycznie odnosili się do komunikacji NASCAR.
Krótko po godzinie 17:00 urzędnicy NASCAR ogłosili, że wyścig wkrótce się rozpocznie.
Kierowca Joey Logano powiedział, że jego załoga założyła opony przeciwdeszczowe, kiedy wrócił do swojego samochodu z powodu opóźnionego startu.
„Na ulicznym torze w deszczu jest całkiem fajnie, więc zobaczymy, jak to pójdzie” – powiedział. „Powiedziałbym, że nie jest to najbezpieczniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy”.
Urzędnicy powiedzieli Tribune, że planują rozpocząć wyścig NASCAR Cup Series Grand Park 220 o godzinie 15:00.
[ [Don’t miss] NASCAR Chicago Street Race: Co warto wiedzieć o 12-zakrętowym torze o długości 2,2 mili wokół miasta ]
Padał deszcz, gdy kierowcy weszli na scenę, aby się przedstawić.
„Musimy zwolnić, aby mogli spuścić trochę wody z toru” – powiedział kierowca Martin Truex Jr., idąc do swojego samochodu. „Nie możemy tego zobaczyć, więc jest to niemożliwe. Myślę, że na torze było dużo dużych kałuż i zjeżdżaliśmy z drogi na przeszkody.
Inny kierowca powiedział Tribune, że ściganie się było „naprawdę niebezpieczne”, gdy po prezentacji kierował się w stronę swojego samochodu seryjnego.
– Nie powinniśmy – powiedział. – Mam nadzieję, że to formalność.
Gwiazda sprintu Kyle Busch odwrócił się od toru Grand Park i minął fanów, którzy wciąż potykali się przez kałuże w kierunku trybun Sodan. Kilka minut później chór odśpiewał hymn narodowy na hali medialnej.
Kibice, którzy przybyli w niedzielę rano, byli sfrustrowani, ponieważ nie wpuszczono ich na stadion, kiedy bramki miały zostać otwarte.
„Nawet gdy pada deszcz, wpuszczają cię, schowaj się pod trybunami” – powiedział Matthew McGivney z Indiany, który powiedział, że był zaskoczony brakiem uwagi okazywanej czekającym fanom w porównaniu z innymi wydarzeniami NASCAR. „To tak, jakby nie było tutaj koordynacji. Wiem, że to pierwszy rok. Słuchaj, brałem udział w wielu wyścigach. Niezorganizowany”.
Burze, które przełożyły wyścig NASCAR Xfinity Series w sobotę, przeniosły się na niedzielę, powodując dalsze opóźnienia i niepewność, ponieważ personel walczył o komunikację z fanami na temat przyszłości historycznego wyścigu ulicznego.
[ [Don’t miss] „Chicago to miasto jeżdżące”. NASCAR Chicago Street Race otwiera się dla tłumów, ale burze przekładają niektóre wydarzenia ]
Poranek powinien zacząć się od wznowienia wyścigu Xfinity, który został przerwany w sobotę z powodu wyładowań atmosferycznych. Początek tego wyścigu został szybko przesunięty, ponieważ niedzielna ulewa zatrzymała techników wyścigowych w przyczepach, a fanów czekających w kawiarniach wzdłuż Michigan Avenue. Niektóre odcinki trasy są podmokłe.
W niedzielne popołudnie NASCAR ogłosił, że ostatnie okrążenia wyścigu Xfinity nie zostały ukończone i ogłosił Cole’a Custera zwycięzcą.
„To z pewnością jedno z najdziwniejszych zwycięstw, w jakim kiedykolwiek brałem udział, na pewno, ale weźmiemy je” – powiedział Custer, który prowadził 25 okrążeń przed przerwaniem wyścigu przed półmetkiem. „Powiedzieli, że wskakiwanie do fontanny (Buckingham) jest przestępstwem. Więc chyba tego nie zrobimy”.
W oświadczeniu wydanym w niedzielę rzecznik NASCAR Brent S. Campbell powiedział, że stojąca woda i znaczne powodzie uniemożliwiły ukończenie wyścigu w niedzielę. „Posiadanie dwóch okrążeń do zawrócenia, aby ukończyć poniedziałkową imprezę NASCAR Xfinity Series, było opcją, z której zdecydowaliśmy się nie korzystać” – powiedział Campbell.
Wcześniej w tym tygodniu, na konferencji prasowej z Chicago Office of Emergency Management and Communications, prezes NASCAR Chicago Street Course, Julie Keys, powiedziała, że samochody mają „pakiet na deszczową pogodę”, który pozwala na kontynuowanie wyścigu w deszczu. Samochody nie mogą jeździć podczas wyładowań atmosferycznych lub powodzi.
„Jestem bardziej optymistycznie nastawiony do drugiego wyścigu. Myślę, że ten pierwszy będzie pomyłką”, powiedział Chris Howard z Olathe w Kansas, który zauważył, że wydał około 400 dolarów w gotówce na pobyt w hotelu, aby zobaczyć wyścig plus punkty.
Północno-wschodnie hrabstwo Cook podlega ostrzeżeniu o gwałtownej powodzi do godziny 18:30. Urzędnicy zalecili unikanie podróży, które nie są niezbędne, dopóki woda nie opadnie. Urzędnicy powiedzieli, że w niektórych częściach dystryktu spadło od 3 do 5 cali deszczu, a drogi i ulice mogą zostać zalane. Rano i po południu padał ulewny deszcz, który ograniczył widoczność na autostradach. Na południe od I-80 możliwych jest kilka silnych i gwałtownych burz, z ryzykiem gradu i niszczących wiatrów.
Ed Samson, emerytowany właściciel firmy z Northbrook, od 12 lat zgłasza się na ochotnika do pomocy przy organizacji wydarzeń, takich jak wyścig NASCAR.
Po wolontariacie w sobotę Samson powiedział, że było to jedno z najbardziej zdezorganizowanych wydarzeń, nad którymi kiedykolwiek pracował.
Samson powiedział, że nie otrzymał mapy terenu i nie mógł kierować pytaniami. Powiedział, że znaki wyjścia były nieliczne, a inni wolontariusze byli podobnie zdezorientowani.
– Nie wracam – powiedział.
Samson brał udział w kilku maratonach w Chicago i innych wydarzeniach w Chicago Park District.
Samson zwrócił uwagę, że kładka dla pieszych – jeden z niewielu sposobów na przejście przez park – była często zatłoczona, a grupy ludzi ustawiały się w kolejce do przejścia.
„Ludzie zachowywali porządek, ale gdyby doszło do jakiegoś zdarzenia wywołującego panikę, byłby to chaos” – powiedział.
Wielu fanów wyścigów powiedziało, że byli sfrustrowani brakiem jasności ze strony organizatorów wyścigu, ponieważ bramki zostały zamknięte dwie godziny po ich pierwotnym otwarciu, a parasole nie były wpuszczane do środka.
„Robią wszystko, co w ich mocy, aby połączyć się z fanami” — powiedział pochodzący z Atlanty Jack Brinson, gdy czekał w deszczu pod celofanowym poncho. „W tym momencie chciałbym, żeby wpuścili nas wszystkich… i zostali tam, dopóki nie będziemy bezpieczni”.
Zapytał, czy ktoś rozdaje telefony. Odpowiedź brzmiała: nie.
Opóźnienia powodują, że niektórzy zastanawiają się nad konsekwencjami finansowymi najbliższych kilku godzin.
„Mam nadzieję, że nie zostanie odwołany” – powiedział lewicowy Jain z Chicago po pozowaniu do zdjęcia z siostrą i mamą. Jednocześnie widzi pozytywy w alternatywie. „Jeśli wyścig zostanie odwołany, myślę, że zwrócimy pieniądze. Ale jeśli tak nie jest, nie zrobimy tego”.
Pochodzący z Chicago Michael Bagus i jego syn opuszczając kolejkę, mieli na sobie identyczne parasole ze zwierzętami.
Bagus kupił karnety VIP na weekend, aby uczcić 11. urodziny syna — jego ulubionym kierowcą wyścigowym jest Denny Hamlin, który jeździ Toyotą nr 11 dla Joe Gibbs Racing.
„Kiedy wszystko szło gładko, było niesamowicie dobrze zrobione” – powiedział Bagus. „Więc wiesz, że nie możesz kontrolować pogody, to rozczarowanie”.
Bagus powiedział, że ten weekend był „jedną z najdroższych rzeczy, jakie zrobiliśmy”, ale mają nadzieję, że wyścig nadal będzie trwał po południu. Oprócz deszczu powiedzieli, że w ten weekend było więcej pozytywów niż negatywów.
„Dzisiejszy dzień jest jakby nieważny. Nie możesz tego naprawdę oceniać, ponieważ nic nie zrobiłeś” – powiedziała.
Bacus powiedział, że komunikacja z NASCAR musi być lepsza. Powiedział, że dzielnica parkowa, Departament Policji Chicago i kilka jurysdykcji urzędników NASCAR sprawiły, że ten dzień był frustrujący.
„Były różne poziomy ludzi i nikt nie otrzymał wiadomości” – powiedział Bagus. „Więc każdy mówi ci różne rzeczy”.
NASCAR potrzebuje dystryktu parku, aby przełożyć poniedziałek. Nie można było od razu uzyskać komentarza od dystryktu parku.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.