Książę Harry i Meghan obwiniają katastrofalny pościg paparazzi w Nowym Jorku



CNN

Książę Harry i jego żona Meghan brali udział w chaotycznym pościgu samochodowym z paparazzi w Nowym Jorku we wtorek wieczorem, który ich rzecznik oskarżył o „katastrofalny” wynik.

Za Sussex podążali fotografowie po opuszczeniu nagród Women of Vision w sali balowej Ziegfeld w mieście w procesji, w której uczestniczyła matka Meghan, Doria Ragland. Para była wstrząśnięta incydentem, chociaż ostatecznie nikt nie został ranny, jak powiedział CNN ich ochrona.

Policja powiedziała, że ​​„liczni” fotografowie sprawili, że ruch w Sussex był „trudny”, ale nie zgłoszono żadnych kolizji, obrażeń ani aresztowań.

Według relacji pary, kłótnia z fotografami była długa i niebezpieczna. „Zeszłej nocy książę i księżna Sussex oraz pani Ragland brali udział w katastrofalnym pościgu samochodowym prowadzonym przez bardzo agresywnych paparazzi” – powiedział rzecznik pary.

„Ten nieustający pościg, który trwał ponad dwie godziny, doprowadził do wielu kolizji na jezdni z udziałem innych kierowców, pieszych i dwóch funkcjonariuszy NYPD”.

Dwóch pracowników ochrony pary określiło incydent jako chaotyczny, ponieważ paparazzi byli obecni w wielu pojazdach, w tym samochodach, skuterach, motorowerach i rowerach elektrycznych. Mówią, że Sussexowie musieli zmieniać samochody podczas pościgu.

Thomas Buda, który prowadzi prywatną firmę ochroniarską zakontraktowaną do pomocy parze, powiedział, że pościg rozpoczął się w momencie, gdy Harry i Meghan Ziegfeld opuścili salę balową i trwał 90 minut.

Paparazzi chcieli dowiedzieć się, gdzie para zatrzymała się podczas ich pobytu w Nowym Jorku, a ich pojazdy przejeżdżały na czerwonym świetle, gdy piesi byli na przejściach dla pieszych, skręcali pod nadjeżdżający ruch na 34th Street na Manhattanie i jechali w złym kierunku. – Drogie ulice, powiedział Buda.

Głos zabrał Chris Sanchez, członek zespołu obrony pary Wyłącznie dla CNNpowiedział, że incydent był niepokojący. „Nigdy nie widziałem ani nie doświadczyłem czegoś takiego” – powiedział. „To było bardzo mylące, z czym mamy do czynienia”.

READ  Reddit CEO Steve Huffman: Reddit „nigdy nie został zaprojektowany do obsługi aplikacji innych firm”

Sussexowie byli przerażeni – ale odetchnęli z ulgą, gdy wrócili do swojego mieszkania, powiedział. „Cywile byli zagrożeni w wielu miejscach. To mogło być niebezpieczne – powiedział Sanchez.

Po tym, co Buda określił jako niebezpieczną grę w kotka i myszkę, ochrona przeniosła księcia i księżną do dziewiętnastego komisariatu przy East 67th Street.

Stamtąd żółta taksówka zabrała ich dookoła bloku iz powrotem na posterunek policji.

Buda powiedział, że para w końcu uciekła, gdy funkcjonariusze patrolu wrócili do swoich radiowozów na nocny patrol, skutecznie blokując drogę zespołom bezpieczeństwa do eskortowania Harry’ego i Meghan do transportu.

Kierowca taksówki, Sukcharn Singh, rozmawiał z CNN późną środę o swoim surrealistycznym doświadczeniu.

„Prowadzę samochód od 2018 roku i pierwszy raz to widzę. Żaden inny celebryta nie spotkał się z tak dużym zainteresowaniem paparazzi” – powiedział.

Po tym, jak książę i księżna wsiedli do jego taksówki — zanim nawet powiedziano im, dokąd mają jechać — Singh wspominał, że „nagle paparazzi uderzyli w taksówkę. Ze wszystkich stron leciał piorun. Walczyli z samochodem, robili zdjęcia.

W pewnym momencie, powiedział Singh, ochroniarz, który był z nimi w taksówce, wyszedł i powiedział paparazzi, żeby się ruszyli.

Singh powiedział, że osobiście nie czuje się zagrożony, ale książę i księżna wydawali się „bardzo zdenerwowani”.

„Po wyrazie ich twarzy można było poznać, że byli zdenerwowani i przestraszeni” — wspomina Singh.

Selcak Akar/Agencja Anatolia/Getty Images

Książę Harry i Meghan twierdzą, że byli ścigani przez fotografów przez dwie godziny po opuszczeniu imprezy w Nowym Jorku.

Po dziesięciu minutach jazdy Singh wysadził Harry’ego i Meghan w 19. dzielnicy Manhattanu. Powiedział CNN, że zapłacili 50,00 $ za przejazd, ale opłata wynosiła tylko 17,50 $.

W oświadczeniu Departament Policji Nowego Jorku (NYPD) potwierdził zarys relacji Sussex, ale opisał ją mniej kolorowym językiem. Nowojorska policja „pomagała prywatnemu zespołowi ochrony chroniącemu księcia i księżną Sussex” we wtorek wieczorem, a „kilku fotografów zakwestionowało ich ruch uliczny” – powiedział Julian Phillips, zastępca komisarza NYPD ds. Informacji publicznej.

READ  Kontrakty terminowe na amerykańskie akcje spadają po kolejnym słabym raporcie o inflacji

„Książę i księżna Sussex przybyli na miejsce i nie było żadnych kolizji, wezwań, obrażeń ani aresztowań” – powiedział.

Rzecznik pary powiedział: „Bycie osobą publiczną wiąże się z interesem publicznym, który nigdy nie powinien odbywać się kosztem czyjegoś bezpieczeństwa” i wezwał media, aby nie publikowały zdjęć z incydentu. „Rozpowszechnianie tych obrazów, biorąc pod uwagę środki, za pomocą których zostały uzyskane, zachęca do wysoce inwazyjnej praktyki, która jest niebezpieczna dla wszystkich zainteresowanych”.

Według relacji dostarczonej przez grupę pary, około pół tuzina zaciemnionych pojazdów z niezidentyfikowanymi osobami jechało lekkomyślnie, zagrażając konwojowi i wszystkim wokół nich.

Kevina Mazura/Getty Images

Doria Ragland, książę Sussex i księżna Sussex na rozdaniu nagród Women of Vision w Nowym Jorku.

Lokalne źródło organów ścigania potwierdziło niektóre relacje pary, informując CNN, że „rój” paparazzi w samochodach, motocyklach i skuterach podążał za nimi po tym, jak opuścili imprezę we wtorek. Zespół bezpieczeństwa Departamentu Policji Nowego Jorku (NYPD) śledził Harry’ego i Meghan w innym samochodzie i został zmuszony do wykonania kilku manewrów wymijających, aby uciec przed paparazzi, podało źródło.

Paparazzi na skuterach i rowerach regularnie przejeżdżali chodnikiem, podało źródło. Było kilka bliskich wezwań, w tym krótkie postoje między przednią i tylną częścią samochodów, ale żadna nie spowodowała wypadku, dodało źródło.

Konwój pary został przewieziony do policyjnego kompleksu, gdzie mogli się przegrupować, dodało źródło.

Zarówno Pałac Buckingham króla Karola, jak i Pałac Kensington księcia Williama powiedziały CNN, że nie będą komentować incydentu.

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams nazwał incydent „nieodpowiedzialnym” i „nieodpowiedzialnym”.

„Nie powinieneś nigdzie się spieszyć, ale to jest gęsto zaludnione miasto i nie sądzę, żeby wszyscy z nas nie pamiętali, jak zmarła jego mama” – powiedział Adams zapytany przez dziennikarzy. Incydent na niepowiązanej konferencji.

READ  Sprawdź najnowsze smartfony Huawei na wyprzedaży

„Oczywiście paparazzi chcą uzyskać właściwe ujęcie, chcą uzyskać odpowiednią historię, ale bezpieczeństwo publiczne zawsze jest na pierwszym miejscu” – powiedział Adams.

Książę Sussex głośno bronił swojej rodziny, często podkreślając podobieństwa między traktowaniem jego żony a tym, z czym spotkała się jego matka Diana. Księżna Walii zmarła w wyniku obrażeń wewnętrznych w wyniku wypadku samochodowego w Paryżu w 1997 roku.

W sześcioczęściowym dokumencie Netflixa, Harry odpierał krytyków, którzy twierdzili, że para miała problemy z paparazzi.

„W czasach mojej mamy było to fizyczne nękanie – kamery na twojej twarzy, podążanie za tobą, pogoń za tobą” – powiedziała.

„Paparazzi wciąż nękają ludzi” – dodał. „Ale nękanie w Internecie jest teraz powszechne. Po opublikowaniu zdjęć i śledzeniu historii następuje szał w mediach społecznościowych. Widząc inną kobietę, którą kocham w moim życiu i przechodząc przez ten szał jedzenia – to trudne. Zasadniczo jest to drapieżnik i ofiara”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *